U Martuchy ciąg dalszy zmian w domowym zaciszu. Wczoraj ubrałam moją małą choinkę, a także zrobiłam 2 stroiki Świąteczne. Generalnie uważam że na ubieranie choinki jest może odrobinę za wcześnie i w moim rodzinnym domu zawsze ubieramy ją w przeddzień Wigilii. Jednak z reguły tez do rodzinnego domu zmierzam w okolicach 20 grudnia na dłuższy czas, a w moim domku pragnę się wcześniej nacieszyć tą atmosferą. Jak wiecie, prawie o każdej porze roku przygotowuję sezonowy stroik. To tradycja którą wyniosłam z domu, która kiedyś dla mnie jako dla dziecka była cudowna i rozbudowywała moją wyobraźnię. Dzisiaj mogę dzięki niej realizować moje manualno - artystyczne zainteresowania. Oczywiście moje stroiki są proste. Przygotowuję je z materiałów które zawsze gromadzę w ciągu całego roku, jak kawałki kory drzewa, szyszki znalezione w lesie, susz z ciętych kwiatów, cekiny kupione w hurtowni ogrodniczej (które również możecie dostać w dobrze zaopatrzonych sklepach papierniczych) i inne...
Jak juz pisałam w tym roku przygotowałam 2. Jeden na szklanej paterze na nóżce, na której wokół świeczki wysypałam garść pierników które będą pięknie pachnieć, a także urocze niebieskie bombki z ornamentem, małe czerwone bombki, jakąś szyszkę, laskę cynamonu, trochę czerwonych i białych jelly beans, trochę kory brzozy, a na koniec wszystko oprószyłam listkami purpurowej suszonej róży i zielonymi cekinami.
Drugi zaś stroik wykonałam na szklanym talerzu imitującym kryształ. Na nim także postawiłam świeczkę, tym razem w kolorze kremowym, ukoronowałam ją tymi samymi piernikami, czerwonymi bombkami różnych wielkości, 1 sztuczną gałązką, czekoladkami w pazłotkach z zimowymi obrazkami i znowu kawałkami kory, szyszkami, a wszystko obsypałam cekinami ,tym razem w kolorze śniegu.
Moje stroiki są proste i zazwyczaj przygotowane spontanicznie z tego, co magazynuję w ciągu całego roku. Nic trudnego, jak sami widzicie :) Napawając się Świątecznym nastrojem, mogłam podelektować się widokami, z herbatką w ręku i skarpetkową maską na stopach ;)
W ostatnim poście zapytałam Was, czy w jakiś sposób celebrujecie czas adwentu. Czy macie jakieś postanowienia, czy wspieracie się na ten czas jakimś kalendarzem bądź świecznikiem. W ostatnim czasie bardzo gorącym tematem są kalendarze adwentowe kosmetyczne. Ja w swoim posiadaniu mam tegoroczny kalendarz z Benefit. I choć jest tylko na 12 dni, to naprawdę duża przyjemność z wypiekami na policzkach otwierać codziennie jedno okienko. Do dzisiaj wydobyłam takie oto skarby. Jeśli będziecie zainteresowani, mając wszystkie kosmetyki z tego kalendarza, oraz po jakimś czasie stosowania ich mogę zrobić recenzję czy warto kupić ten kalendarz i dla kogo tak naprawdę on jest.
Dobrych i spokojnych dni grudniowych Wam życzę :)
Do następnego napisania!
Pa!
Piękne stroiki! Aż się zainspiruję i stworzę coś swojego, mam nadzieję, że również będą się tak przyjemnie prezentować. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Będzie mi miło :)
UsuńAdwentowy kalendarz kosmetyczny to coś świetnego :)
OdpowiedzUsuńTak, to najlepszy przyjaciel kobiety w grudniu ;)
OdpowiedzUsuńEkstra jest ten kalendarz! Czemu ja takiego nie dostałam :(
OdpowiedzUsuńMoże Mikołaj jeszcze Cię zaskoczy ;)
Usuńhehe fajna alternatywa dla słodyczowych hehe
OdpowiedzUsuńA i owszem ;)
Usuńa pierniczki nie znikną z patery?
OdpowiedzUsuńMiałam nie jeść słodyczy, ale Mikołaj, ten szuja mnie odwiódł od tego pomysłu :D
Nie znikną bo o ile uwielbiam ich zapach to smaku nie za bardzo ;)
UsuńStroik wygląda świetnie, a na widok pierniczków zapragnęłam owych. Dawno nie jadłam i ograniczam słodycze, więc mam na nie zwiększoną chęć. ;-)
OdpowiedzUsuńOj widzę falę postanowień jedzeniowych ;) to dobrze! Ja też mam jakieś ;) A za mile słowo dziękuję :)
UsuńNie mam żadnego kalendarz adwentowego, ale to na pewno fajna możliwość wypróbowania kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńTak :) może zrobią taki z eko kosmetykami albo jedzeniem ;)
UsuńŁadne stroiki :) Jakie okolice Mazur?;d
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Okolice Olsztynka
UsuńOglądam u Szusz co wyciąga z tego kalendarza Benefitu.
OdpowiedzUsuńJa Szuszkę tez oglądam :)
Usuńjak cudownie swiatecznie u siebie !! :)
OdpowiedzUsuńU siebie czy u mnie? ;)
UsuńTakie domowe stroiki mają w sobie to coś :D
OdpowiedzUsuńKalendarz bardzo ciekawy! :)
Co do jednego jak i drugiego jestem jak najbardziej na tak ;)
Usuń