Pewnego jeszcze zimowego wieczoru spędzanego w gronie znajomych, stwierdziłysmy z babeczkami, że zrobimy sobie małe przebieranki. Z przebieranek zrobiła się sesyjka i babskie szaleństwo, śmiechy, chichy i świetna zabawa. A przed moim obiektywem piękne kobitki, Justyna i Emilia.
Zachęcam Was do takiej właśnie rozrywki w babskim gronie, bo to naprawdę świetna zabawa, szczególnie kiedy macie ochotę zapomnieć o chłopach i całym bożym świecie ;).
Oprócz tych dwóch piękności przed mój obiektyw wbiegają od czasu do czasu również 3 inne, chyba Wam już znane:
Już rośnie trawka, więc 3 ostatnie bohaterki posta będą niedługo bardzo szczęśliwe :)
Z leśnej polany ściska Was Martucha, bardzo wiosennie, choć na zdjęciach jeszcze tego nie widać.
Pa!
takie babskie spotkania są świetne :D
OdpowiedzUsuńi potrzebne :)
Usuńej też chcę taką sesję :)
OdpowiedzUsuńNo to musimy się w końcu spotkać :)
Usuń