czwartek, 28 czerwca 2012

Płyn micelarny Bourjois - recenzja

Moją ulubioną micelarką jest płyn micelarny Bourjois.
Na pewno wiele z Was go zna, a dla tych, którzy jeszcze nie dołączyli do tej grupy, poniższa recenzja :).


Ten kosmetyk mogę spokojnie porównać do micela Biodermy (tylko cenowo wypada "nieco" lepiej). Świetnie zmywa makijaż, nawet ten wodoodporny z żelową kreską, aczkolwiek po utracie kilku rzęs i odkryciu 2 świetnych płynów do demakijażu oczu (Bielenda i Lirene), oczy czyszczę tylko nimi. Są po prostu delikatniejsze i przeznaczone właśnie do tego, a o rzęsy trzeba wyjątkowo dbać. Wracając do produktu Bourjois, skutecznie zmywa makijaż, oczyszcza i odświeża cerę i co najważniejsze, NIE PODRAŻNIA JEJ. Ma bardzo ładne i wygodne opakowanie, a jedyne czego mogę się przyczepić to zbyt duża dziurka, przez którą wydobywa sie odrobinę za dużo produktu, ale w miarę używania, uczymy się nad tym panować ;). Pachnie delikatnie, ładnie.  Zapachowo przywodzi mi na myśl produkty z bawełną, czy te dla dzieci z serii na noc.


Ilość zużytych op.: 4
Cena: 13,90-14,90 pln
Czy kupię następne op.: TAK
Dostępność: Rossmann
Moja ocena: 5/5

Znacie ten kosmetyk?
A może polecacie jakies inne micele?

Pa!

3 komentarze:

Każdy komentarz mnie cieszy, na każdy odpowiem, wszelkie pytania możecie zadawać też tu :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...