Nadszedł czas na ogłoszenie wyników rozdania z Gliss Kur i Green Pharmacy. Osób, które wzięły udział było niestety malutko, ale nie chciałam przedłużać terminu. Mam nadzieję, że w miarę jak poczytność bloga będzie wzrastać i chętnych do brania udziału w konkursach przybędzie :).
Przypomnę, że konkurs polegał na tym, aby napisać czym dla Was jest "Leśna polana", która dla mnie jest metaforą na wszystkie wspaniałe błogostany, których doświadczamy w życiu, detale, które są dla nas wyjątkowymi i wszystko co jest dla nas ważne i niezbędnę do tego, aby na naszej twarzy pojawiał się uśmiech a serce zalewało miłe ciepełko... :)
Do rzeczy: ;)
I miejsce zajęła:
Nimva, która swoją leśną polanę przedstawiła tak:
"Ja mam kilka takich "Leśnych Polan" :) Każda z nich jest zaczarowanym miejscem, do którego chowam klucz, lecz czasami wpuszczam tam moich bliskich, albo po prostu ludzi, którym w jakiś sposób zaufałam :)
I tak jak na zaczarowane miejsca przystało, każe z nich ma swoją nazwę.
Pierwsze, to "Wspomnienia". Znajduje się bardzo blisko "Marzenia". Tak blisko, że czasami podczas spacerów po pierwszym naglę orientuję się, że zaszłam już do drugiego i odwrotnie. Udaję się tam z różnych powodów, a nawet teleportuję nieświadomie.
Zupełnie gdzie indziej mieszczą się "Pasje i Zainteresowania". To malutkie miasteczko z kilkoma domkami. Każdy z tych domków budowałam własnoręcznie i jestem z nich bardzo dumna. Od jakiegoś czasu domków nie przybywa, ponieważ skupiam się na udoskonalaniu już postawionych. Często zapraszam do nich przyjaciół i najbardziej cieszę się, kiedy nie chcą wychodzić. Można powiedzieć, że jestem burmistrzem. Od kiedy nie chowam miasteczka pod zaklęciem "Tajemnicy i Skrytości" spotykam innych burmistrzów i razem wymyślamy co raz lepsze projekty świetnie się przy tym bawiąc.
Pomiędzy nimi pływają małe stateczki floty "Bliscy". I niech ich rozmiar nie będzie mylący, to prawdziwe pancerniki - niezatapialne i gotowe do obrony osób, do których należą. Tajemniczym sposobem nawet gdy dryfują gdzieś daleko, szybciej lub wolniej, ale zawsze pojawiają się gdy ich potrzebuję. Dbam o nie jak umiem i prędzej padnę, niż pozwolę dostać się na nie wandalom.
Ostatnim miejscem jest "Humor i pozytywne nastawienie" To rozległa platforma, która wisi tuż nad moją głową. Dzięki temu mogę się na niej znaleźć w kaździutkim momencie. To szczególnie przydatne np. w chwilach, kiedy goni mnie "Smutek" lub "Niepowodzenie". Niestety platforma lubi czasem płatać mi figle. Nie jest zbyt stabilna, raz unosi się bardzo nisko, a raz wzbija się dzisiątki metrów w górę. Na szczęście jest zamieszkała przez moich znajomych, a nawet kilku obcych mi ludzi. Kiedy nie mogę do niej dosięgnąć, spuszczają mi drabinę :)
To taki mały przewodnik moich ulubionych miejsc :) Mam nadzieję, że nie nudziłaś się podczas podóży :) Pozdrawiam Cię serdecznie :*".
I tak jak na zaczarowane miejsca przystało, każe z nich ma swoją nazwę.
Pierwsze, to "Wspomnienia". Znajduje się bardzo blisko "Marzenia". Tak blisko, że czasami podczas spacerów po pierwszym naglę orientuję się, że zaszłam już do drugiego i odwrotnie. Udaję się tam z różnych powodów, a nawet teleportuję nieświadomie.
Zupełnie gdzie indziej mieszczą się "Pasje i Zainteresowania". To malutkie miasteczko z kilkoma domkami. Każdy z tych domków budowałam własnoręcznie i jestem z nich bardzo dumna. Od jakiegoś czasu domków nie przybywa, ponieważ skupiam się na udoskonalaniu już postawionych. Często zapraszam do nich przyjaciół i najbardziej cieszę się, kiedy nie chcą wychodzić. Można powiedzieć, że jestem burmistrzem. Od kiedy nie chowam miasteczka pod zaklęciem "Tajemnicy i Skrytości" spotykam innych burmistrzów i razem wymyślamy co raz lepsze projekty świetnie się przy tym bawiąc.
Pomiędzy nimi pływają małe stateczki floty "Bliscy". I niech ich rozmiar nie będzie mylący, to prawdziwe pancerniki - niezatapialne i gotowe do obrony osób, do których należą. Tajemniczym sposobem nawet gdy dryfują gdzieś daleko, szybciej lub wolniej, ale zawsze pojawiają się gdy ich potrzebuję. Dbam o nie jak umiem i prędzej padnę, niż pozwolę dostać się na nie wandalom.
Ostatnim miejscem jest "Humor i pozytywne nastawienie" To rozległa platforma, która wisi tuż nad moją głową. Dzięki temu mogę się na niej znaleźć w kaździutkim momencie. To szczególnie przydatne np. w chwilach, kiedy goni mnie "Smutek" lub "Niepowodzenie". Niestety platforma lubi czasem płatać mi figle. Nie jest zbyt stabilna, raz unosi się bardzo nisko, a raz wzbija się dzisiątki metrów w górę. Na szczęście jest zamieszkała przez moich znajomych, a nawet kilku obcych mi ludzi. Kiedy nie mogę do niej dosięgnąć, spuszczają mi drabinę :)
To taki mały przewodnik moich ulubionych miejsc :) Mam nadzieję, że nie nudziłaś się podczas podóży :) Pozdrawiam Cię serdecznie :*".
Oto Twoja nagroda:
II miejsce przypadło ex equo dla:
- ELLEdi
- aqutek
Gratuluję babeczki :)
Nagrody będą wybierane losowo, chociaż napiszcie mi o swoich upodobaniach, może akurat każda z Was będzie chciała coś innego ;).
Dla 2 pozostałych os. będą małe nagrody pocieszenia :). Tym razem mogę tak zrobić, bo wierzcie mi, że każda odpowiedź była wyjątkowa i bardzo trudno było mi się zdecydować, ale były 3 miejsca i decyzję podjąć musiałam.
Dziękuję Wam serdecznie za wzięcie udziału, proszę o przesłanie danych do wysyłki na mojego mail'a i pozdrawiam serdecznie :).
Pa!
gratulacje:)
OdpowiedzUsuńi dziękuję oczywiście:)
OdpowiedzUsuńGratuluję;)!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i gratuluję pozostałym dziewczynom :) Już wysłałam adres :D
OdpowiedzUsuńgratulacje :)
OdpowiedzUsuńzostałaś oTAGowana :)
OdpowiedzUsuńgratulacje :)
OdpowiedzUsuń