Nie znam się na kosmetykach do młodej cery ani do cery tłustej, ale ponieważ dostałam kiedyś kosmetyki z takim właśnie przeznaczeniem, przekazałam je dalej do testów. Dziś przychodzę do Was z recenzją młodej osoby, Patrycji ciekawego kosmetyku ze stajni Laboratorium Kosmetycznego Dr Ireny Eris, Under Twenty, Anti Acne, 3 w 1. Jest to żel myjący i peeling złuszczający w jednym.
Co mówi o nim producent?
"24h PRZECIW! TRĄDZIKOWI - skuteczna codzienna pielęgnacja skóry ze
skłonnościami do niedoskonałości. Potwierdzona skuteczność innowacyjnego
połączenia 3 kosmetyków w 1 formule. Zależnie od zastosowania, daje
efekt żelu myjącego - dla głębokiego oczyszczenia; efekt peelingu
złuszczającego - dla skutecznego odblokowania porów i złuszczania
martwego naskórka; efekt maseczki - długotrwałe matowanie, regulacja
przetłuszczania skóry."
Co mówi o nim Patrycja?
"Używałam go regularnie od czasu kiedy go dostałam, przez około 3
tygodnie. Teraz używam go sporadycznie (1 raz na tydzień) . Ogólne moje
wrażenia:
Jako żel myjący niestety się u mnie nie sprawdził – nie matowił skóry za dobrze, a powinien…
Jako peeling i maska – idealny (pod warunkiem, że trzymam go tak jak
zalecał producent, czyli 3 do 5min, bo gdy trzymałam go niecałe 10min
miałam strasznie podrażnioną skórę, no ale to oczywiście mój błąd).
Po użyciu tego produktu skóra jest gładka i przyjemna w dotyku. Dobrze się rozprowadza na twarzy, ma ładny, przyjemny zapach.
Ilość zużytych op.: 1/3
Cena: ok. 15,- pln
Czy kupię następne op.: na pewno TAK
Moja ocena:4/5"
Znacie ten produkt?
Ja tego typu kosmetyków nie używam, bo moja sucha skóra potrzebuje zupełnie innej pielęgnacji, ale wiem, że niektórzy z Was mogą szukać właśnie czegoś takiego :).
Ponieważ skończyłam romanistykę, postanowiłam, że w swoich postach będę od czasu do czasu przemycać francuskie słówka i zwroty.
Bonne nuit (czyt. "bonnui"), czyli po francusku dobranoc :).
Chciałam Wam również podziękować za małe wydarzenie bloga, które miało miejsce w ostatnim tygodniu oczywiście dzięki Wam, czyli 10 000 odwiedzin :).
Dziękuję :).
Z tej okazji niedługo martuchowe pierwsze rozdanie fundowane przez Green Pharmacy i firmę Henkel (szczegóły na dniach).
A teraz już naprawdę dobranoc :).
Pa!
Gratuluję tylu odwiedzin ;-) oby jak najwięcej !:)
OdpowiedzUsuńA dziękuję :)
Usuńużywam i jestem zachwycona :)))))))))
OdpowiedzUsuńGratulacje:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNie używam takich produktów bo się obawiam że moja sucha skóra się na mnie za to obrazi :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, ja mam podobnie...
UsuńZnam ten kosmetyk i niestety nie polecam. Jak wspomniała Patrycja nie zmywa dokładnie twarzy. Chciałam Wam jednak polecić najlepsze mydło jakie do tej pory używałam, a przetestowałam nawet te z górnej półki typu Estee Lauder. To zwykłe mydło Biały Jeleń. Okazało się, ze jako jedyne mydło dokładnie zmywa twarz i jest tak delikatne, ze nie trzeba używać po nim kremu. Namówił mnie na nie bardzo znany dermatolog,który skutecznie obalił wszystkie teorie na temat kosmetyków aptecznych i drogeryjnych. Także na temat kremów do twarzy. Skóra sama się nawilża i nie potrzebuje nie wiadomo jakich kosmetyków. A im więcej na sobie "testujemy" tym gorzej znosi to nasza skóra. Naprawdę polecam, bo moja cera znacznie się poprawiła po dosłownie kilku użyciach. Na noc należy stosować zwykły krem Nivea i rozprowadzić go tylko na policzki. Ja wszystkie moje kremy typu Dior, Estee Lauder i Bioderma odstawiłam na półkę, a wydawało mi się, że jestem z nich zadowolona. Okazuje się, że najprostsze metody są najlepsze ;)
OdpowiedzUsuńja do mycia twarzy używam płynów micelarnych :)
OdpowiedzUsuńJa kiedyś też, ale ostatnio rozbudowałam trochę mój demakijaż :)
UsuńPodobno właśnie płyny micelarne nie myją dokładnie twarzy. Ja też ich używałam, ale teraz zmywam twarz mydłem - Biały Jeleń, a na koniec stosuje wodę micelarną. Naprawdę po kilku użyciach czuć różnicę i skóra jest miękka, co najważniejsze.
OdpowiedzUsuń