Kiedyś sądziłam, że moimi kolorami są turkus, czerwień, świeża zieleń. Lubiłam kolory żywe i w takich dobrze się czułam. Pewnego dnia jednak zupełnym przypadkiem sięgnęłam po kolor szary i pastele. Jednak to o szarym chcę dzisiaj mówić. Lubię szczególnie wszelkie jego melanżowe warianty i w połączeniu z bielą.
Szarość w moim domu pojawia się coraz częściej, a chciałabym, żeby było jej jeszcze więcej... Szare ściany plus drobiazgi w kolorze owczej wełny.... W takich wnętrzach chciałabym żyć i do tego mojego ideału po szarości będę dążyć :).
Jedna z blogerek INTERIORSpl zaproponowała zabawę z kolorem szarym w roli głównej. Miałyśmy uwiecznić na zdjęciach szarości z naszego bliskiego otoczenia.
Ja moje szarości widzę właśnie tak:
I tak szukając tego koloru w moim domu i robiąc zdjęcia dostrzegłam, że za oknem również zapadła szarość... Zapatrzył się na nią aniołek stojący na moim parapecie :).
Dziękuję INTERIORSpl za fantastyczną zabawę kolorami i oddalam się w sen, mam nadzieję pełen inspirujących szarości...
Lubicie kolor szary?
Pa!
miałam Ci powiedzieć już to dawno ale się wstydziłam :P uwielbiam Twój styl! :)
OdpowiedzUsuńOoo... słodko :). Dziękuję.
OdpowiedzUsuńnie, żebym ten tego... i nie słodzę Ci ;)
UsuńNie ten tego? O nie!
UsuńA już myślałam... ;)
Piękne zdjęcia i uwielbiam szary :-)
OdpowiedzUsuńIrcia, coś czuję, że w moim domu czułabyś się wyjątkowo dobrze. Dużo szarości, bieli, kamienia i szkła. Moja mama twierdzi, że mieszkam w bunkrze :DDD
OdpowiedzUsuńHmm.. czuję, że byłoby właśnie tak jak mówisz :)
UsuńKocham wszelkiego rodzaju nawiązania do natury, w każdej dziedzinie...
Też uwielbiam wszelkiego rodzaju szarości i dobrze czuję się w tych kolorach... Piękne zdjęcia! :-)
OdpowiedzUsuńPięknie! Podoba mi się głębia zdjęcia z pudełkiem :) Mam słabość do takich zdjęć. Zapraszam na kolejne wyzwanie :)
OdpowiedzUsuńŚciskam gorąco, Wiola
Dziękuję, na pewno do Ciebie powrócę :)
OdpowiedzUsuńgenialne rzeczy !
OdpowiedzUsuń