Na co dzień będąc wciąż w biegu zapominamy o kwestiach istotnych...
Pamiętajmy o tych, którzy walczyli za nas i naszą wolność.
W tym kontekście i przy okazji tej rocznicy zawsze wracam do jednej piosenki...
Pa...
Martucha na leśnej polanie to blog o tym, co w moim życiu ważne i potrzebne, zwykłe i magiczne zarazem. W dzisiejszym szaro-białym świecie, a czasem do znudzenia nasyconym sztucznymi barwami staram się nie zapominać o magii detali dnia codziennego. To one dają mi radość. Tą radością pragnę podzielić się z Wami. Będzie regionalnie, będzie lifestyle'owo i będzie po babsku. Zapraszam do lektury :)
Obchodziłam dziś tę rocznicę wraz z moim chłopakiem. Byliśmy na Placu Piłsudskiego i w centrum o 17. Niesamowite jak wszyscy ludzie potrafią się zatrzymać na minutę... Od teraz chyba będę się wybierać na obchody co roku:)
OdpowiedzUsuńJa byłam 200 km od Warszawy, ale w sercu byłam blisko...
OdpowiedzUsuń