środa, 8 sierpnia 2012

Mus do ciała Farmona, Tutti Frutti - recenzja gościnna

Zawsze testuję i recenzuję sama, a tym razem będzie recenzja gościnna. Mus do ciała Farmony o zapachu melona i arbuza sprezentowałam mojej przyjaciółce, Monice. Ona aplikowała go na swoje piękne ciałko przez 2 miesiące, a dziś wysłała mi słów kilka na jego temat...


A więc poczytajcie:

"Konsystencja typowego musu. Lekka i przyjemna dla suchej skóry. Idealnie nadaje się do stosowania w upalne dni. Zwłaszcza na dzień!!! Z tego względu, iż szybko się wchłania nie pozostawiając silikonowej i tłustej warstwy na skórze. To główny atut produktu, ponieważ daje komfort nawilżonej i odżywionej skóry, a nie tylko natłuszczonej, z późniejszym poczuciem przesuszenia. Uczucie głębokiego nawilżenia pozostaje na ciele jeszcze przez kilka dni, bez późniejszego stosowania produktu. To naprawdę rewelacja! Warto również wspomnieć, że produkt zawiera fitoendorfiny - cząsteczki szczęścia, które wprowadzają w doskonały nastrój. Osobiście nie doświadczyłam. Jedyną wadą, która niestety jest nie do zaakceptowania, jest zapach melonowo - arbuzowy produktu. Uważam, że zupełnie nie współgra z całą resztą i jest bardzo nieatrakcyjny zarówno w opakowaniu, jak i na skórze. Niestety ta owocowa rozkosz zniewala wyłącznie moje ciało, a zmysły muszą poradzić sobie same :)

Ilość zużytych op.: 1
Cena: ok. 14,- pln
Czy kupię następne op.: NIE
Moja ocena: 3/5"

Monika

Monice za wsparcie w działaniach kosmetyczno-opiniotwórczych dziękujemy i mamy nadzieję na dalszą współpracę ;). Z resztą  podejmę ją z chęcią również z Wami :). 
Ale obiecałam sobie, że wszelkie sprawy rozdaniowo-recenzyjne zacznę od magicznej liczby 10 000 odwiedzin, która mam nadzieję wybije na moim magicznym zegarze już niebawem ;).

Pa!

8 komentarzy:

  1. ciekawa recenzja ;)
    muszę wypróbować (:
    http://faairycandles.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co widzę oprócz doznań zapachowych, a wiadomo, że każdy ma inne, warto :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. generalnie produkty firmy Farmona, bo wcześniej miałam inne, a jeszcze mam peeling z tej samej serii do przetestowania, są strasznie smakowite :)

      Usuń
  3. koniecznie powącham ten zapach czy jest taki jak opisujesz ;)
    Zapraszam do mnie http://makeuplista.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. No proszę, ja mam za sobą dopiero jedno mazidło z Farmony, ale planuję kolejne :-) Wersji z arbuzem chyba jeszcze nigdzie nie widziałam!

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja uważam że kosmetyki tej firmy są po prostu najlepsze !!! Od 2 lat nie używam nic innego i jestem zachwycona - ale co ciało to inne doznania : )

    OdpowiedzUsuń
  6. Polecam peeling karmelowy z cynamonem - cudowny zapach :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz mnie cieszy, na każdy odpowiem, wszelkie pytania możecie zadawać też tu :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...