sobota, 2 lipca 2016

Leśna polana od kuchni

Witam Was serdecznie!

Minął już jakiś czas od naszego ostatniego "spotkania"... Na leśnej polanie bardzo dużo się działo, zatem nastał chyba czas by trochę powspominać :).

Zapraszam!


W końcu mamy wiatrak! Sukces! I pies się chłodzi,  czyli pierwsze upalne dni.  A także kolor tuż po fryzjerze... ;)


Piękna uroczystość ze świetną energią!


Obchodzimy imieniny koleżanki w pracy :)


Sezon truskawkowy i moje sezonowe wypieki :)



Amerykańskie spotkanie...


I pyszne śniadanko :) Polecam Bułkę przez bibułkę :)


Piękne Mazury i relaks...


Kibicujemy !!!


Z całą czworonożną ekipą ;) Planszówki też poszły w ruch i cykliczne spotkanie na którym czasami goszczę ;)


Piesy :*

Do następnego poczytania ! :)

Pa!

14 komentarzy:

  1. Dużo pyszności widzę ! No i te pieseły, cudne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiatrak to jest to! :D Śliczne piesełki :) U też kibicowała cała rodzinka ;p

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj tak, w te najgorsze uoaly naprawdę daje ulgę :) w imieniu piesełków dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Patrząc na Twoje wypieki i resztę jedzenia zrobiłam się głodna. :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, zawsze to tak działa jak widzimy u innych zdj smakowitosci ;)

      Usuń
  5. Patrząc na Twoje wypieki i resztę jedzenia zrobiłam się głodna. :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz mnie cieszy, na każdy odpowiem, wszelkie pytania możecie zadawać też tu :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...